Dlaczego wybuchają przedmieścia w europejskich metropoliach?
Dienstag, 10. Oktober 2006ROZMOWA Z FRANCUSKIM SOCJOLOGIEM LAURENTEM MUCCHIELLIM
Le Monde Diplomatique Nr 8 – PAŹDZIERNIK 2006
Emmanuelle Piriot/Kamil Majchrzak: Czy zamieszki we francuskich miastach się wreszcie skończyły?
Mogą w każdej chwili wybuchnąć na nowo.
Kto właściwie brał udział w wydarzeniach zeszłego listopada?
Uczestniczyli w nich zasadniczo ludzie o wiele młodsi niż kiedyś: nastolatki, młodzi dorośli. Nie było wśród nich recydywistów, lokalnych notorycznych przestępców. Niektórzy ukończyli już wszystkie etapy edukacji, inni nadal się uczą, ale ich droga jest coraz trudniejsza.
Jakie są właściwie powody zamieszek na przedmieściach?
Moje analizy opierają się na badaniach zespołowych, prowadzonych przez dziewięć osób, z których pięć mieszka w ubogich dzielnicach, o których mówimy. Pozwala nam to docierać bezpośrednio do ludzi biorących udział w rozruchach, do ich rodzin: ojców, matek, starszych braci. Kolejne źródło informacji stanowi dla nas mapa: wszystkie poważniejsze wydarzenia w toku zamieszek (były też mniej poważne) zachodziły w tzw. strefach zapalnych danego miasta [1].
Rozruchy zaczynają się od oskarżeń pod adresem policji i szkoły, jednak przeważa w nich poczucie niesprawiedliwości i upokorzenia, wypływające z czterech elementów. Przede wszystkim wymienia się postawę, jaką na co dzień prezentują policjanci, nieustanne kontrole przeprowadzane ze zbytnią gorliwością, nierzadko urągające godności. Te codzienne spotkania z policją stały się w zasadzie symbolem sytuacji młodzieży z biedoty, znakiem opresji.
(mehr …)