Demokracja na wojnie. Imperializm i jego legitymizacja
Donnerstag, 15. Mai 2008Kamil Majchrzak
gleichzeitig erschienen in Recykling Idei # 10 (Frühling 2008)
Aktualność studium Korzenie totalitaryzmu, w którym Hannah Arendt lokalizuje źródła imperializmu i następującego po nim totalitaryzmu w kapitalizmie i jego globalnej ekspansji, wymaga wyjaśnienia i dokładnego odczytania z perspektywy politycznej. Autorka dostrzegła, że uprzemysłowienie Europy, zachodzące w ramach gospodarki kapitalistycznej, oznaczało ogromne pomnożenie bogactwa, jednak działo się to „w systemie, który uniemożliwiał równy podział jego produktów wśród wszystkich warstw społecznych” .
Dlatego w centrum swoich rozważań Arendt umieszcza akumulację kapitału, w oparciu o myśl wysoko przez nią cenionej teoretyczki i rewolucjonistki, Róży Luksemburg, która zauważyła, że „imperializm jest politycznym wyrazem procesu akumulacji kapitału w jego walce konkurencyjnej o nie zagarniętą jeszcze przez nikogo resztę światowego środowiska niekapitalistycznego” .
Zasługa Arendt polega zatem na połączeniu spostrzeżenia Luksemburg o tym, że imperializm jest „historyczną metodą przedłużania istnienia kapitału” , z analizą erozji państwa narodowego. Umożliwia jej to wskazanie na związek pomiędzy dwoma czynnikami: rozpadem demokracji, zaczynającym się od skorumpowania warstwy urzędniczej, która czuje się zobowiązana do posłuszeństwa wobec klas posiadających, oraz zinstytucjonalizowanym w burżuazyjnych biurokracjach brakiem odpowiedzialności. Splot tych dwóch czynników sprawił, że Auschwitz stało się możliwe. Dlatego też totalitaryzmu nie można postrzegać jako zwykłego zaprzeczenia zachodniej cywilizacji, lecz raczej jako jej „patologiczną manifestację” .